sobota, 15 lutego 2014

Weekendowy Toruń


Pomysł padł w zasadzie z zaskoczenia - może wyjazd do Torunia?
Kolega ma mieszkanie 10 minut od rynku, czyli centrum życia tego miasta. Szybki telefon, akurat w tym terminie chata jest wolna, więc odebrałem klucze i można się szykować :)
Nie rozwodziliśmy się bardzo nad poznawaniem topografii miasta - w zasadzie rynek plus najbliższe okolice i wskazówki od kolegi  to było to co nas interesowało w wyjeździe dwudniowym.

Rynek jest niesamowicie piękny, mieszają się tam odnowione budynki z tymi nadgryzionymi zębem czasu.
Niesamowite są kościoły - można je spotkać na każdym kroku, no ale to w końcu Toruń :)
Po wejściu do tych najstarszych kościołów można się poczuć jakbyśmy byli w innej epoce, zapomina się o tym co na zewnątrz.

Będąc w Toruniu oczywiście nie mogliśmy sobie odmówić "zaliczenia" kilku skrytek z Geocachingu :)

No i sprawa wręcz skandaliczna - problem z dostępem do alkoholu mocniejszego niż piwo!!!
Tesco średniej wielkości na osiedlu - nie ma, Biedronka - nie ma, Żabki na rynku - nie ma, ba! stacje benzynowe - nie ma !!!
Co jest kur*a, prohibicja? Na szczęście Lidl na przeciwko Biedry okazał się normalnym sklepem ;)

Zapraszam do obejrzenia zdjęć z tego weekendu.

Kościół p.w. świętej Katarzyny

Kościół św. Jakuba - budowę zaczęto w 1309 roku !!

Krzywa Wieża w Toruniu
Z Krzywą Wieżą związana się ciekawa legenda o powstaniu nazwy miasta.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzywa_Wie%C5%BCa_w_Toruniu

Według podania jedna z toruńskich baszt przyjaźniła się z Wisłą. Od przepływającej obok rzeki słuchała interesujących opowieści. Po pewnym czasie zaczęła zazdrościć Wiśle jej barwnego życia, ta jednak wciąż chwaliła się podpływając coraz bliżej murów baszty. Z czasem Wisła zaczęła podmywać jej mury. Baszta nie mogła wytrzymać już uderzeń fal i przestraszona krzyknęła: Wisło, Wisło, nie podpływaj tak blisko, bo ja runę! Rzeka odpowiedziała: To ruń! Krzyk baszty niesiony echem usłyszeli wędrowcy zastanawiający się jakie to miasto o wysokich ceglanych murach widać na horyzoncie. Tak właśnie nazwę Toruń nanieśli na swoje mapy.



Areszt Śledczy w Toruniu


Muzeum Piernika jest punktem obowiązkowym podczas wizyty w Toruniu. Dowiemy się z jakich składników jest zrobiony prawdziwy, toruński piernik oraz będziemy mieli okazję w średniowiecznej atmosferze dostąpić zaszczytu zrobienia własnego, ozdobnego piernika.

Muzeum Piernika

Zbiór Praw Piernikarskich


No i najlepsze na koniec - Toruń nocą - booooskie widoki. Można chodzić całą noc, nam się udało na mrozie wytrzymać do godziny 2:00. W lato można spokojnie wrócić do domu nad ranem.

Kościół p.w. świętej Katarzyny

Widok na ul. Świętej Katarzyny

ul. Szpitalna

Ratusz Staromiejski z wieżą widokową

Kościół św. Jakuba

Teatr Baj Pomorski i jego przykuwająca wzrok elewacja imitująca kredens.

Most drogowy im. Józefa Piłsudzkiego

Płynąca kra na Wiśle

Most drogowy im. Józefa Piłsudzkiego
Panorama starówki widziana z powyższego mostu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz